Szanowni Czytelnicy, nawet nie wiecie, jak bardzo się cieszę mogąc oddać w Wasze ręce trzeci tom cyklu Ostatnia Wiedźma. Dużo wody upłynęło, nim udało mi się doprowadzić do jego publikacji. Wiem, że niektórzy z Was powoli zaczynali już tracić wiarę w jego istnienie, ale oto on!

Alicja nigdy nie miała łatwego życia. Jeśli sądzicie, że po spotkaniu z piromanką Sky pozwoliłam jej odpocząć, to jesteście w błędzie. Czas ucieka, a obietnica złożona w innym życiu musi zostać spełniona. Trzynastu morderców nie może spalić świata, jeśli się nie spotka, a nie spotka się, jeśli Alicja ich do tego nie zmusi. No cóż, przynajmniej tożsamość pierwszego z nich już zna – widzi tę twarz codziennie w lustrze. Teraz tylko dopaść pozostałą dwunastkę, siłą nagiąć do własnej woli, dowiedzieć się wreszcie, co tak naprawdę obiecała, a potem już tylko apokalipsa i… może wreszcie wszyscy dadzą jej święty spokój.

Dziękuję Wam wszystkim za tak ciepłe przyjęcie drugiego wydania Ostatniej Wiedźmy i Piromanki. Uważnie śledzę Wasze opinie na temat mojej twórczości i staram się dokładnie analizować wszelkie uwagi. Szczególnie dziękuję tym z Was, których miałam przyjemność spotkać w ostatnim czasie osobiście. Nawet nie wiecie, jak miło mnie zaskoczyliście wyjmując moje książki i prosząc o dedykacje. Dziękuję też tym z Was, którzy postanowili skontaktować się ze mną mailowo. Zobaczenie Alicji Waszymi oczami było dla mnie wyjątkowo ciekawym doświadczeniem, za które jestem naprawdę wdzięczna. To tyle z mojej strony. Spotkajmy się ponownie w świecie Ostatniej Wiedźmy. Sprawdźmy wspólnie, co jeszcze los przygotował dla Alicji!