fbpx
30 czerwca 2020

Wakacyjne czystki

Dotarłam do folderu z zapomnianymi tekstami czekającymi na to, aż je kiedyś dokończę. Dzielnie się przez niego przebijam. Na ten moment od ręki usunęłam pięć z listy. Jak tak dalej pójdzie to z ponad sześćdziesięciu zostanie może pięć. No cóż. Kiedyś musiał nadejść czas uporządkowania tego wszystkiego.
W całym tym chaosie znalazłam też coś, co wpadło mi od razu w oko i doczekało się wreszcie po ponad dziesięciu latach dopracowania. Zaciekawionych zapraszam do lektury nowego opowiadania na stronie, które zatytułowałam Sen.

Dodaj komentarz